Nie ulega wątpliwości, że Julia Szeremeta to jedna z największych niespodzianek całej polskiej kadry na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Polska pięściarka od pierwszej walki imponuje formą, a do tego czaruje niesamowitym stylem walki. Jej odważna taktyka, bez stosowania gardy, okazała się niezwykle skuteczna, bowiem bez większych problemów zameldowała się w półfinale rywalizacji kobiet w kategorii do 57 kilogramów.
Jednak na tym etapie trafiła prawdopodobnie na najtrudniejszy test w karierze. Jej rywalką w walce o złoto była uznana Nesthy Petecio z Filipin. O jej wielkich umiejętnościach świadczą medale z największych imprez, m.in. srebro z igrzysk olimpijskich w Tokio czy złoto i srebro mistrzostw świata. 20-letnia Polka jednak zapowiadała, że nie ma respektu przed żadną rywalką.
Zobacz wideo: Ekspert obala teorie na temat pięściarek
[b]
[/b]
Tak też się stało. Pierwsze ofensywne akcje zdecydowanie należały do Polki. Po świetnym początku Szeremeta nieco zwolniła, wyczekując kolejnej okazji. Natomiast Filipinka była dosyć pasywna i ograniczała się do kontr. Należy jednak przyznać, że doświadczona rywalka momentami dość agresywnie skracała dystans, kiedy to skupiała się na wybijaniu z rytmu Polki. Niestety, sędziowie punktowi bardziej docenili defensywną postawę Petecio, która wygrała to starcie u pięciu sędziów.
To postawiło Polkę pod ścianą, jednak w żaden sposób nie zmieniło jej taktyki. Nasza reprezentantka dalej walczyła bez gardy i szybkimi seriami starała się wchodzić w rywalkę. Filipinka jednak zachowywała zimną krew i wyczekiwała ataków Szeremety, które kontrowała. Końcówka drugiej rundy to nieco większa aktywność Petecio, ale to było za mało, aby przekonać sędziów. Na czterech kartach sędziowskich po dwóch rundach był remis, a to oznaczało, że o wszystkim zadecyduje ostatnie starcie.
Ostatnia runda to wielka wojna pomiędzy Polką a Filipinką. Obie zawodniczki włożyły w to starcie całe serce, ale to Julia Szeremeta była zdecydowanie bardziej nastawiona ofensywnie. Petecio ciągle skracała dystans, aby "przepychać się" z Polką. Natomiast ostatnie 30 sekund to cios za cios z obu stron. Sędziowie punktowi ostatecznie bardziej docenili postawę Julii Szeremety, która w wielkim stylu zameldowała się w finale wynikiem 4:1.
Finał rywalizacji pięściarek w kategorii do 57 kilogramów zaplanowany jest na sobotę, 10 sierpnia, o godzinie 21:30. Podobnie jak półfinał odbędzie się on na słynnych kortach Rolanda Garrosa. Rywalką Julii Szeremety w walce o złoto będzie Yu Ting Lin z Tajwanu.
Zobacz także: Khelif powalczy o złoto w Paryżu
Zobacz także: Polka już za młodu biła chłopaków