- Kwalifikację na igrzyska wywalczyłem na tyle wcześnie, że mogę skoncentrować się już na konkretnych przygotowaniach do Rio. To pomaga w pracy, choć z drugiej strony długo miałem różne kłopoty ze zdrowiem, stąd dotychczasowa forma nie była najwyższa - mówi w rozmowie z serwisem ringpolska.pl Tomasz Jabłoński.
- Mam już na tyle duże doświadczenie i obycie ringowe, a co najważniejsze - umiejętności sportowe, by myśleć o podium w Rio. To mój cel i całego sztabu menedżersko-trenerskiego. A potem? Może występy w cyklu APB Pro, a być może kariera zawodowa - dodaje pięściarz na co dzień trenujący w SAKO Gdańsk.
Podczas igrzysk olimpijskich Tomasz Jabłoński wystąpi w kategorii średniej. Na co dzień jest on liderem drużyny Rafako Hussars Poland, gdzie pełni rolę kapitana. Jest też jednym z dwóch aktualnych polskich wicemistrzów Europy.
[b]ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa znanego promotora o Arturze Szpilce
[/b]