Demirezen na wagę wniósł aż 119,2 kg i okazał się ponad 5 kg cięższy od Kownackiego. Pięściarz mieszkający w Hamburgu do pojedynku z Polakiem przystępuje jednak po serii pięciu wygranych z rzędu, gdy "Babyface" poległ w dwóch ostatnich pojedynkach z Finem Robertem Heleniusem.
Przed starciem z Turkiem Kownacki jest pewny siebie. Porażki nie bierze pod uwagę. - Nie wiem, co musiałbym zrobić, żeby tę walkę przegrać. Jestem nastawiony na zwycięstwo i w ogóle nie myślę o tym, że mogę zejść z ringu jako pokonany. Pewność siebie to podstawa w tym sporcie - powiedział Adam Kownacki w rozmowie z Arturem Mazurem dla WP SportoweFakty (czytaj cały wywiad >>>).
Zdaniem dziennikarza Kacpra Bartosiaka starcie Kownackiego z Demirezenem będzie wyrównane. Ekspert boksu typuje jednak zwycięstwo Polaka.
"Jeśli waga miała być jakąś wróżbą to chyba jest bardzo OK! Adam w poważnych walkach miał mniej na liczniku tylko ze Szpilą… Demirezen na pewno formy życia nie zrobił, więc szanse IMO wzrosły. Mój typ to Adam na punkty - może być ciasno lub niejednogłośnie byle do przodu!" - napisał na Twitterze Bartosiak.
Gala Premier Boxing Champions w Nowym Jorku będzie transmitowana w Polsacie Sport w nocy z soboty na niedzielę. Początek studia o 2.00.
Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta
ZOBACZ WIDEO: "Nienawidzę tego uczucia". Kaczmarczyk z trudem trawi porażkę na KSW