Na konferencji prasowej po gali w Dżudzie Brytyjczyk powiedział, że będzie odpoczywać zaledwie przez dwa tygodnie, a następnie wróci do treningów.
Anthony Joshua poprosił promotora Eddiego Hearna, aby ten jak najszybciej zorganizował mu kolejny pojedynek. Mistrz olimpijski z 2012 roku myślał o listopadowym terminie, ale szef grupy Matchroom Boxing z chłodną głową podchodzi do tematu, wskazując grudzień.
Joshua wstydzi się swojego wystąpienia po walce z Usykiem. Rozgoryczony Brytyjczyk najpierw wyrzucił dwa pasy poza ring, a następnie w chaotyczny sposób przemówił do kibiców.
- Jedenaście miesięcy poza ringiem to dużo czasu - powiedział. - Nie wiem, czy egzorcyzmowałem jakieś demony, nie wiem, jak na to odpowiedzieć - skomentował na konferencji swoje zachowanie "AJ".
Ambicja byłego mistrza znacznie ucierpiała po porażce z Ukraińcem. - Naprawdę trudno powiedzieć, że jestem z siebie dumny. Jestem po prostu bardzo zdenerwowany w głębi serca - dodał.
Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta
ZOBACZ WIDEO: Romanowski o kulisach KSW i wybrykach w reprezentacji, Śmiełowski o Kaczmarczyku