Anthony Joshua lekceważy rywala? Te słowa mogą zaskakiwać

Twitter / Na zdjęciu: Anthony Joshua
Twitter / Na zdjęciu: Anthony Joshua

Anthony Joshua w walce wieczoru gali "Day of Reckoning" w Arabii Saudyjskiej zmierzy się z Otto Wallinem. Na papierze starcie to zapowiada się ekscytująco, jednak Brytyjczyk nie ukrywa, że lekceważy umiejętności swojego rywala. Czy za to zapłaci?

Sobotnia gala "Day of Reckoning" w Arabii Saudyjskiej zapowiada się ekscytująco. Na tym wydarzeniu wystąpi czołowi reprezentanci wagi ciężkiej, na świecie. Świat żyje jednak głównie dwoma pojedynkami: Anthony Joshua (26-3, 23 KO) vs. Otto Wallin (26-1, 14 KO) oraz Deontay Wilder vs. Joseph Parker.

Będzie to eliminator do marcowej walki, która również ma się odbyć w Arabii Saudyjskiej. Fani boksu oczekują, że wówczas dojdzie do hitowego starcia Joshua vs. Wilder. Jednak aby tak się stało, obaj faworyci muszą wygrać swoje pojedynki, a to zadanie nie jest łatwe, bowiem ich rywale to przedstawiciele TOP10, którzy już potwierdzali swoją jakość.

Okazuje się jednak, że Anthony Joshua mocno lekceważy Otto Wallina. Brytyjczyk wprost wyraził swoje zdanie o umiejętnościach Szweda i zapowiada niezwykle efektowną i dynamiczną walkę.

- Wallin to nie jest zawodnik na moim poziomie. Obnażę wszystkie jego błędy w sobotę - mówił Anthony Joshua. - Nie mogę sobie pozwolić na porażkę, bo przez nią przepadłaby walka z Wilderem oraz perspektywa zostania po raz trzeci mistrzem świata. Ewentualna wpadka oznaczałaby, że nie ma już dla mnie wielkiej przyszłości. Ale czy się tym stresuję i martwię? Ani trochę, przybyłem do Arabii Saudyjskiej spokojny i pewny swego - dodał Brytyjczyk.

ZOBACZ WIDEO: Poruszające słowa mistrza KSW. Musiał wybrać: ogrzać dom, czy kupić jedzenie

- Dlatego nie dopuszczam nawet do siebie myśli o porażce. Jak w niemal każdej walce wyjdę do ringu w roli faworyta, ale choć uważam siebie za lepszego boksera niż Wallin, to nie wybiegam myślami poza ten pojedynek. On próbuje wejść mi do głowy, dużo mówi, ale im więcej od niego słyszę, tym lepiej i bardziej zdeterminowany się czuję. Widzę luki w jego boksie i zamierzam uwypuklić każde jego niedociągnięcie. Patrząc mu z bliska w oczy wchodzę już w tryb walki, wyobrażam sobie jej przebieg. Liczy się tylko zwycięstwo i włożę całe serce oraz duszę, aby tak właśnie się stało. Moim celem jest zranienie Wallina, czy to w pierwszej, czwartej czy też ostatniej rundzie. Nastawiam się na demolkę, po to tu jestem - zakończył Brytyjczyk.

Słysząc te słowa, wydaje się, że Anthony Joshua postrzega sobotnie starcie jako kolejny etap, choć nie największy, w swojej drodze po odzyskanie tytułu mistrza świata. Czy to mu się uda? Z pewnością nie będzie łatwo.

Na gali w Arabii Saudyjskiej oprócz wspomnianych pojedynków zobaczymy wiele gwiazd wagi ciężkiej. Na karcie walk znaleźli się m.in. Jarrell Miller, Daniel Dubois, Filip Hrgovic, Arslanbek Machmudow czy Frank Sanchez.

Zobacz także: Jake Paul będzie wspierał olimpijczyków
Zobacz także: Pyskówka pomiędzy Wilderem a Parkerem

Komentarze (0)