"Chyba już po karierze". Eksperci bezlitośni po sensacyjnej porażce Wildera

Getty Images / Deontay Wilder
Getty Images / Deontay Wilder

Deontay Wilder w walce z Josephem Parkerem miał pokazać swoją jakość. Wyszło coś zupełnie odwrotnego. Amerykanin gładko poległ z Nowozelandczykiem. Eksperci nie zostawili na nim suchej nitki w mediach społeecznościowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy Joseph Parker przed walką zapowiadał, że z łatwością pokona Deontaya Wildera, niewielu wierzyło w jego słowa. Jednakże, jak się okazało, przewidywania Nowozelandczyka stały się rzeczywistością. Były mistrz świata WBO w imponujący sposób zneutralizował najgroźniejszą broń rywala - mocne uderzenie - i pewnie go wypunktował.

Parker nie tylko skutecznie bronił się przed atakami Wildera, ale również kilkukrotnie zaskoczył go mocnymi ciosami. Najbardziej dramatyczne momenty walki miały miejsce w 8. rundzie, kiedy to Wilder znalazł się w poważnych tarapatach. Wygrana Parkera przybliża go do kolejnej szansy na walkę o pas mistrzowski.

Tymczasem przyszłość Deontaya Wildera stoi pod znakiem zapytania. Eksperci sugerują, że porażka z Parkerem może oznaczać koniec wielkich walk z jego udziałem. Czy to rzeczywiście koniec imponującej kariery amerykańskiego pięściarza wagi ciężkiej?

"Joseph Parker ZROBIŁ TO! Wypunktował Deontaya Wildera. Po straszliwej trzeciej walce z Furym DW stracił duszę. Prawa ręka praktycznie zablokowana. Ten pojedynek to kolejna nauka - nie odkładajcie wielkich starć (vs Joshua) na jutro. Bo w wadze ciężkiej jutro może nie być" - skomentował Piotr Jagiełło, dziennikarz TVP Sport.

"Wilder chyba dalej w swoim świecie jeśli po takiej walce się z czegoś cieszy.  To w ogóle nie była bliska walka! U sędziów 118:111, 118:110, 120:108. Nad walką Joshuy z Wilderem musi wisieć fatum - od 2016 roku zawsze znajduje się coś co ją blokuje" - napisał Kacper Bartosiak, dziennikarz TVP Sport.

"Brawo sędziowie... i kilkadziesiąt baniek dla Wildera za AJ właśnie odjechało, bo ta walka nie ma teraz żadnego sensu. Korona nie pomogła" - napisał Przemek Garczarczyk, ekspert pięściarski.

"Wilder podnoszący rękę w geście triumfu przy porażce 120:108 na jednej z kart sędziowskich to najwyższy poziom odklejenia" - skomentował Michał Kołkowski, dziennikarz Weszlo.com.

"Wiedzieliśmy wszyscy, że Wilder nie potrafi boksować na wysokim poziomie, ale żeby obnażał go tak boleśnie Joseph Parker Fatalny występ Deontaya, chyba już po karierze" - podsumował Leszek Dudek, ekspert pięściarski.

ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował

Zobacz także: Grymas bólu na twarzy Błachowicza
Zobacz także: Ringowa wojna w wykonaniu Duboisa i Millera

Źródło artykułu: WP SportoweFakty