MB Boxing Night 18. Karol Welter z cenną wygraną, a Dekys rozbił kolejnego Polaka

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Karol Welter
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Karol Welter

W piątek odbyła się kolejna gala MB Boxing Night. W walce wieczoru Karol Welter zmierzył się ze znanym w Polsce Andrewem Robinsonem. Polak nie dał się zaskoczyć i zdominował rywala z Wielkiej Brytanii, co przyniosło wiele emocji w innych starciach.

Nie można powiedzieć aby MB Boxing Night 18 było najbardziej oczekiwanym wydarzeniem w polskim boksie zawodowym. Jednakże to nadal jednak mimo wszystko MB Promotions to czołowa stajnia promotorska w kraju. Tym razem w walce wieczoru wystąpił Karol Welter, który zmierzył się z Andrewem Robinsonem.

Polak od pierwszej rundy narzucił swój styl walki, ruszając na rywala z ofensywą. Nieustannie wywierał presję na Robinsonie i pod linami okładał go ciosami, co było charakterystyczne dla prawie każdej rundy, a Robinson nie był w stanie przeciwstawić się stylowi rywala.

Welter, mimo że dominował w pełni, nie potrafił przełamać rywala. Brytyjczyk, chociaż nie miał zbyt wiele do powiedzenia, spokojnie dotrwał do końcowego gongu. Jednak sędziowie nie mieli żadnych wątpliwości i jednogłośnie przyznali zwycięstwo Welterowi, gdzie dwóch z nich punktowało 100:90, a jeden 98:92.

Warto również odnotować występ Czecha Lukasa Dekysa, który okazał się być zbyt mocny dla kolejnego Polaka, Kamila Młodzińskiego. Wydaje się, że polskie gale powoli stają się zbyt ciasne dla naszego sąsiada zza południowej granicy.

Wyniki MB Boxing Night 18:

main event: Karol Welter (16-1) pok. Andrewa Robinsona (29-8-2)
Przemysław Runowski (21-2) pok. Juana Ruiza (27-10)
Lukas Dekys (13-0) pok. Kamila Młodzińskiego (16-6-4)
Łukasz Wierzbicki (23-2) pok. Bartłomieja Wańczyka (15-2)
Patryk Trochimiak (2-0) pok. Krystiana Sośnickiego (3-1)
Damian Gurtatowski (2-1) pok. Gracjana Rutkowskiego (4-1)

ZOBACZ WIDEO: Istna komedia! Zobaczcie wywiad z Jakubem Wikłaczem po gali KSW

Zobacz także: Świat sportów walki potępia Karasia
Zobacz także: 19-letni Brytyjczyk znów zachwyca

Komentarze (0)