5 
Na tę walkę czeka cały bokserski świat. W nocy z soboty na niedzielę, na gali w Arabii Saudyjskiej, w końcu dojdzie do starcia, które zadecyduje o losach mistrzostwa świata wagi ciężkiej. Do ringu wejdą dwaj wielcy zawodnicy: Ołeksandr Usyk i Tyson Fury.
Ukrainiec i Brytyjczyk po pojedynku znacznie się wzbogacą, choć nie równomiernie. Powód? Otóż podpisali takie kontrakty, na mocy których na konto Fury'ego wpłynie 70 proc. budżetu dla zawodników, a dla Usyka zostanie tylko 30 proc.
Póki co nie wiadomo, jakie dokładnie kwoty dostaną Fury i Usyk. To okaże się dopiero po walce, gdy zostaną podsumowane wszystkie wpływy. Według spekulacji "The Independent", Brytyjczyk zarobi 105 mln dolarów, z czego milion przekaże Ukrainie. Dla Ukraińca zostanie z kolei "tylko" 45 mln dolarów.
ZOBACZ WIDEO: Szpilka przyszedł do jego szatni. Wrzosek zdradza treść rozmowy i ocenia walkę
Fury od września 2021 roku jest posiadaczem pasów mistrzowskich federacji IBF, WBA oraz WBO. Od 2013 r. pozostaje niepokonany i wygrał 21 walk, w tym 14 przez nokaut. Bilans Fury'ego to z kolei 34 wygrane (21 przez nokauty) i jeden remis. Od 2020 roku jest mistrzem federacji WBC.
Karta główna gali w Arabii Saudyjskiej rozpocznie się o godz. 18:00. W Polsce transmisja odbędzie się wyłącznie na platformie streamingowej DAZN w formule PPV, która kosztuje 89,99 złotych. Według zapowiedzi walka Fury vs. Usyk ma rozpocząć się około godz. 01:00 w nocy z soboty na niedzielę.
Zobacz także: Polski pięściarz wywołał salwy śmiechu
Zobacz także: Polak nie zawalczy o tytuł mistrza
