Materiał filmowy z narożnika nakręcony między czwartą a piątą rundą sobotniej (21.09) walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej IBF na Wembley w Londynie pokazuje, co Anthony Joshua mówił do swojego trenera na kilka sekund przed tym, jak został znokautowany przez Daniela Duboisa - pisze "Daily Mail".
Joshua leżał na deskach kilka razy w ciągu pierwszych czterech rund, więc trener Ben Davison próbował go pobudzić i zmotywować do walki.
"Damy radę, o to chodzi w tym wszystkim. Musimy przetrwać i być mądrzy" - mówił do swojego podopiecznego. Joshua odpowiedział mu: "On szybko ruszy na początku tej rundy". Davison zgodził się z tym: "Dokładnie, bądź gotów. Zrób unik i kontratakuj". Po chwili ciszy Joshua podsumował rywala jednym wulgarnym zdaniem: "On jest g...!".
ZOBACZ WIDEO: Głowacki poirytowany po walce z Kasperskim. "Nastawiłem się na mocną bitkę"
Niedługo potem gwiazdor boksu pożałował tych słów. Dubois mocno trafił 34-letniego Joshuę i spektakularnym nokautem w piątej rundzie zakończył hitową walkę w wadze ciężkiej.
Kamery telewizyjne zarejestrowały również moment, kiedy Joshua miał prowokować fanów. Wideo TNT Sports ukazało Brytyjczyka, zwracającego się do tłumu i wystawiającego język (patrz wideo poniżej). Trener Davison później jednak wyjaśnił, że gest był skierowany do niego, a nie do kibiców na Wembley.