Na tę walkę czekano przez ostatnie miesiące. Niepokonany na zawodowych ringach Ołeksandr Usyk zmierzył się z Danielem Dubois. W 2023 roku Ukrainiec zastopował Brytyjczyka na gali, która odbyła się na Tarczyński Arena we Wrocławiu. Po blisko dwóch latach obaj znów trafili na siebie, ale tym razem stawka była dużo większa.
Początek walki był obiecujący dla 27-letniego pięściarza gospodarzy. W pierwszej rundzie Dubois był w stanie zagonić utytułowanego rywala do narożnika. Ale Usyk cierpliwie czekał na swoje szanse i świetnie kontrował.
ZOBACZ WIDEO: Pokazała sceny z ukochanym. Tak Sabalenka spędza wakacje
Widać było, że z czasem 38-letni Ukrainiec się rozpędza. Początkowo był cierpliwy, ale gdy przyspieszał, to zadawał bardzo precyzyjne ciosy. Już w drugiej rundzie Dubois odczuł ich siłę. Po jednym z nich Brytyjczyk lekko zachwiał się. Czy była to zapowiedź szybkiego rozstrzygnięcia starcia?
Tymczasem w trzeciej rundzie Dubois zaprezentował się dobrze. Starał się wyprowadzać ciosy, lecz nie były one czyste. Usyk odczytywał zamiary przeciwnika. Pięściarz naszych wschodnich sąsiadów atakował korpus, starając się odpowiedzieć rywalowi.
Runda czwarta to kolejne ciosy Brytyjczyka, które jednak zupełnie nie robiły wrażenia na Ukraińcu. W pewnym momencie Usyk nawet lekko się uśmiechnął. W odpowiedzi sam mądrze trafił lewym sierpowym.
W piątej rundzie Dubois zaryzykował, ale został brutalnie skarcony. Usyk trafił Brytyjczyka w okolice ucha mocnym prawym sierpowym. Reprezentant gospodarzy padł na ring, ale jeszcze wstał i kontynuował starcie. Jednak Ukrainiec miał już sytuację pod pełną kontrolą.
Usyk zresztą już nie czekał. Natychmiast wyprowadził kolejną akcję. Tym razem lewym sierpowym dosięgnął Duboisa, który ponownie padł na ring. Sędzia nie miał już wyjścia i zakończył walkę.
W tak niesamowitym stylu Usyk pokonał Dubois przez nokaut w piątej rundzie i poprawił swój perfekcyjny bilans w zawodowym boksie na 24-0. Dzięki pokonaniu Brytyjczyka znów stał się posiadaczem wszystkich najważniejszych pasów (WBC, WBA, WBO i IBF) w wadze ciężkiej. Ukrainiec jest niekwestionowanym królem tej kategorii wagowej.