Jackiewicz, który w piątek obchodził 35. urodziny, dominował od początku walki. W trzeciej rundzie po raz pierwszy posłał rywala na deski, "dzieła zniszczenia" dokonał w kolejnej odsłonie, gdy Belg trzy razy leżał na macie. Sędzia zmuszony był przerwać walkę.
Była to 51. walka Jackiewicza w karierze, odniósł 40. zwycięstwo (20. przed czasem), dziesięć razy przegrywał, raz notował remis. Farid El Houari po pojedynku z Polakiem legitymuje się rekordem 25 (KO 14) - 13 (KO 7) - 1.