Tomasz Adamek po sobotniej walce z Nagy Aguilerą narzekał na ból lewej dłoni. Szczegółowe badania nie wykazały jednak żadnej poważnej kontuzji i czerwcowy kolejny pojedynek nie jest zagrożony.
- Opuchlizna na moich dłoniach jest z dnia na dzień coraz mniejsza. Na szczęście nie uległy uszkodzeniu kości. Wszystko więc będzie szło zgodnie z planem, za kilka tygodni wezmę się znowu do roboty i wrócę na salę bokserską - zapowiedział Tomasz Adamek.
popracuj nad siłą Tomek i weź rewanż na Kliczce:) każdego można znokautowć-wystarczy dobrze i mocno trafić!
jerronimo
29.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
za wcześnie go rzucili na Kliczków
Fan Speedwaya
27.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Odejdz Adamek..wstyd nam za takiego człowieka! Tobie chodzi i zawsze chodziło TYLKO o kasę!!! Rozlicz sie z oszukanymi przez ciebie rodakami za pseudo-walke z Kiczką..powiedz wreszcie uczciwie Czytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką