- Cały czas jest progres. Cały czas się uczę. Bardzo szybko chłonę wiedzę. Wszystko jest tak, jak powinno. Wydaje mi się, że od wyjścia z więzienia rozwinąłem się. Kiedy wychodziłem, wyglądałem jak klocek, a teraz można powiedzieć, że jest jak przed zamknięciem. Tylko siły mam więcej. To przepaść między tym co było, a tym co jest w tej chwili. Za mną ciężkie przygotowania. Naprawdę mocno zapieprzałem - powiedział Szpilka w rozmowie z Gazetą Krakowską.
30 czerwca Artur Szpilka powalczy na gali Roya Jonesa Jr. Przez to jednak Polak stracił szanse na sparingi z Wladimirem Kliczko. Legendarny amerykański bokser zaprosił Szpilkę do udziału w gali, w której on sam skrzyżuje rękawice z Dawidem Kosteckim. - Naprawdę bardzo mnie to ucieszyło. Kiedy dziennikarze pytali Roya o polskich pięściarzy, których zna, wymienił Andrzeja Gołotę, Tomasza Adamka, Dariusza Michalczewskiego, Krzysztofa Włodarczyka, no i mnie - dodał Szpilka.
Cała rozmowa w Gazecie Krakowskiej.