Kilka tygodni temu sąd skazał Kosteckiego na 2,5 roku bezwzględnego więzienia za kierowanie grupą przestępczą. Jego menadżerowie zapewniali jednak, że nie wpłynie to na przygotowania do walki i udział w gali, która 30 czerwca odbędzie się w Łodzi.
Kostecki na swoim profilu na Facebooku napisał:
Kochani przyjaciele i fani. Przekazuję Wam informację za pośrednictwem moich przyjaciół. To co dzisiaj przeczytacie w gazetach i usłyszycie w innych mediach, pokaże wam o co chodzi tak naprawdę w moim wyroku. Dowiecie się też o tym, co stało się dzisiaj w nocy, na kilka dni przed galą, która miała być ważna nie tylko dla mnie, ale i dla polskiego sportu zawodowego. Pozdrawiam Was. Teraz sami możecie zobaczyć, jak komuś bardzo zależy abym nie mógł walczyć i wygrywać na arenie międzynarodowej. Komuś bardzo przeszkadzam. Galę w Łodzi organizowali Amerykanie. Transmisja rozsławiałaby Polskę tak jak rozsławia Euro 2012. Tak jednak nie będzie. Jestem przekonany, że prawda ujrzy kiedyś światło dzienne i dowiecie się kto za tym naprawdę stoi. Pozdrawiam Was. Pozdrawiam moją rodzinę, żonę, dzieci, przyjaciół, znajomych i Was. Moich wiernych kibiców.
Problemy Kosteckiego nie oznaczają, że gala się nie odbędzie - Roy Jones Jr zmierzy się z Pawłem Głażewskim.
Źródło: ringpolska.pl