Artur Szpilka: Takie walki uczą pokory

Artur Szpilka stoczył wyniszczającą, ale zwycięską walkę z Mikem Mollo. Polski pięściarz przyznał w rozmowie z Polsatem, że takie pojedynki uczą pokory.

W tym artykule dowiesz się o:

- Było ciężko, dostałem niezłą lekcję, z której na pewno wyciągnę wnioski na przyszłość. Cieszę się jednak, że mimo dwóch nokdaunów zaprezentowałem ogromną determinację - powiedział Artur Szpilka.

- Chciałem boksować odważnie i czasem zapominałem o lewej ręce przeciwnika. Takie potyczki uczą pokory i pokazują, że trzeba ciężko trenować - dodał na antenie Polsatu.

Czy polski pięściarz mocno odczuł ciosy, po których znalazł się na deskach? - Nie stała mi się wielka krzywda, ale nie było też tak, że nokdauny nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia. Najważniejsze, że potrafiłem z tego wyjść i zwyciężyć. Teraz myślę już o kolejnym pojedynku. Do zobaczenia 23 lutego w Ergo Arenie - zakończył.

źródło: Polsat

Komentarze (3)
avatar
WolnyKraj
2.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z Zimochem wygra też ;) . 
avatar
smok
2.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że stoczył tę walkę. Dużo się z niej nauczy. 
avatar
sudiyo
2.02.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Która to już walka, która uczy go pokory... Ale trzeba przyznać, że mimo błędów ma skubany charakter. To się liczy. Powodzenia z Zimnochem.