Trener Davida Haye: Witalij Kliczko śmiertelnie boi się nokautu

Obóz Davida Haye nie ustaje w atakowaniu Witalija Kliczko. Trener Brytyjczyka Adam Booth stwierdził nawet, że Ukrainiec śmiertelnie boi się jego podopiecznego.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
- Gdyby doszło do ich starcia, potrwałoby ono pewnie nie dłużej niż sześć rund. Jednak jest to mało prawdopodobne, bo Fritz Sdunek odradza Witalijowi tę walkę. Czekamy na rozwój wypadków. Jeśli Kliczko nie będzie chciał boksować z Davidem, oznaczać to będzie, że śmiertelnie boi się nokautu - oznajmił Adam Booth na łamach Guardiana.

2 lipca 2011 roku "Hayemaker" (26-2, 24 KO) przegrał z młodszym z braci, Władimirem (59-3, 50 KO). Jednak trener Brytyjczyka uważa, że Witalij byłby łatwiejszym przeciwnikiem. - Trafienie go nie sprawia aż takich trudności. Z kolei Władimir opanował styl, dzięki któremu chroni swoje słabości. Jest w tym niesamowicie skuteczny.

David Haye powróci na ring 6 lipca podczas gali w Londynie.

Boks na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów pięściarstwa! Kliknij i polub nas.

Niepokonany Amerykanin rywalem Tomasza Adamka?!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×