Wach vs Tua w Nowej Zelandii?

Mariusz Wach może powrócić na ring w sierpniu. "Wiking" miałby wybrać się do Nowej Zelandii, na walkę z uznawanym niegdyś za króla nokautu Davidem Tuą.

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło

40-letni Tua nie ma ostatnio dobrej passy, ale zamierza kontynuować karierę. Po raz ostatni był widziany między linami w sierpniu 2011 roku, gdy przegrał niespodziewanie na punkty z Monte Barrettem. "Tuaman" uznawany jest za jednego z najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej, którzy w swoim dorobku nie zgromadzili mistrzowskiego pasa.

Między Wachem i Tuą jest prawdziwa przepaść gabarytowa. Nasz olbrzym mierzy 202 cm, a jego ewentualny rywal… zaledwie 178 cm.

Reprezentujący grupę Global Boxing Wach od czasu listopadowej porażki z Władimirem Kliczką pozostaje nieaktywny. Polak jest zawieszony do lipca za stosowanie nielegalnych środków w trakcie przygotowań do potyczki z Ukraińcem.

A tak David Tua w 1996 roku potraktował Johna Ruiza (były mistrz świata, dyskusyjny pogromca Andrzeja Gołoty). Egzekucja trwała zaledwie 19 sekund i przeszła do historii jako jeden z szybszych nokautów.

"Szpilka będzie mistrzem świata"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×