Czarny charakter wagi ciężkiej niespecjalnie martwi się o wynik lipcowej potyczki z Amerykaninem, z góry zakładając zwycięstwo przed czasem. - Obiecuję Wam, że znokautuję Scotta - wypalił były pretendent do mistrzowskiego tytułu.
Chisora nie przejmuje się ubiegłoroczną porażką z Witalijem Kliczko (45-2, 41 KO) i pragnie doprowadzić do rewanżu. Jeśli jego pogromca się nie zgodzi, wówczas na celowniku znajdzie się jego młodszy brat, Władimir (60-3, 51 KO). Brytyjczyk przedstawił Ukraińcom specjalną ofertę. - Po pokonaniu Scotta chciałbym znowu zmierzyć się z jednym z braci Kliczko. Niech ciągną zapałki, kto wylosuje krótszą, będzie walczył ze mną - dodał 29-latek.