Czakijew straszy Włodarczyka: Uważajcie, walka z "Diablo" nie potrwa zbyt długo

21 czerwca Krzysztof Włodarczyk podejmie się arcytrudnego zadania i w Moskwie będzie bronił tytułu WBC. Rachim Czakijew grozi Polakowi szybkim nokautem.

W tym artykule dowiesz się o:

Rosjanin uznawany jest za jednego z najbardziej uzdolnionych pięściarzy tej kategorii. Długo wyczekiwana okazja wreszcie nadejdzie.

Od czasów zdobycia olimpijskiego złota moim jedynym marzeniem było sięgnięcie po mistrzowski pas wśród zawodowców. Pięć lat czekałem na tę szansę i jestem szczęśliwy, bo 21 czerwca spełnię swoje pragnienia.

Do tej pory Czakijew był dość powściągliwy w ferowaniu wyniku konfrontacji z Włodarczykiem, ale tym razem postanowił przekazać kibicom jasny sygnał. Nokaut ma wisieć w powietrzu.

- Włodarczyk jest wspaniałym mistrzem, ale do tej pory nie rywalizował z kimś mającym taką siłę i jakość jak ja. Radzę wszystkim fanom, by uważnie siedzieli na swoich miejscach, ponieważ ta walka nie potrwa zbyt długo – zaznaczył "The Machine".

Wysoką klasę Czakijewa podkreśla też jego promotor, Wiaczesław Karakasz.

- Rachim Czakijew jest najlepszym pięściarzem wagi junior ciężkiej na świecie. Ludzie zachwycają się trzecią konfrontacją Hucka z Afolabim, ale pojedynek z udziałem Czakijewa i Włodarczyka będzie zdecydowanie lepszy. Zresztą, w mojej oceni Rachim mógłby pokonać jednej nocy Hucka i Afolabiego. Przygotujcie się na wspaniałą galę! - dodał menadżer.

Boks na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów pięściarstwa! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: