Konflikt wywiązał się na linii Roach - Alex Ariza, obecny trener od przygotowania fizycznego Riosa. Ariza wcześniej przez lata współpracował z obozem "Pac Mana", lecz nie zachował z tamtych czasów żadnych sentymentów.
Meksykanin na oczach kamer zaczął naśmiewać się z choroby Parkinsona Roacha, naśladując mowę 53-letniego szkoleniowca walczącego od lat z poważnym problemem zdrowotnym. Żeby tego było mało, Roach został kopnięty w klatkę piersiowa przez krnąbrnego Arizę, co doskonale widać na zamieszczonym wideo (początek materiału).
Wielką wiarą w swoje możliwości emanuje także Rios, który zapewnia, że w sobotę raz na zawsze zakończy karierę wybitnego Pacquiao i jego najbliższego współpracownika. Roach tonuje optymizm konkurentów, opowiadając o znakomitej formie byłego mistrza świata i spektakularnym nokaucie, który do czwartej rundy ma brutalnie skosić z nóg "Bam Bama".
Chcesz być na bieżąco? Najistotniejsze nowiny ze świata bokserskiego na naszym Facebooku!