Witalij Kliczko na własnej skórze poznaje "uroki" bycia czołowym politykiem opozycji. Były mistrz świata wagi ciężkiej podczas protestów w Kijowie został zaatakowany gaśnicą proszkową.
Król nokautu wraz ze swoją partią UDAR sprzeciwia się rządom prezydenta Wiktora Janukowycza, co jak widać nie podoba się wszystkim Ukraińcom. Do nieprzyjemnego incydentu doszło w niedzielę, na kilka godzin przed oficjalnym spotkaniem Kliczki z głową państwa.