- Jestem doświadczonym zawodnikiem, byłem w ringu z najlepszymi - Tysonem, Lewisem, Kliczką, Holyfieldem, widziałem już wszystko i Wawrzyk nie jest mnie w stanie niczym zaskoczyć. Dlatego nie musiałem zbyt dokładnie studiować jego pojedynków. Widziałem, jak Wawrzyk przegrywa z Powietkinem i to mi wystarczy, bo wiem, jak go pokonać. Jeden mój dobry cios i Wawrzyk idzie spać! - powiedział Botha w rozmowie z serwisem ringpolska.pl.
Frans Botha ma na swoim koncie 48 zwycięstw na zawodowych ringach (29 KO), 10 porażek (8 KO) i 3 remisy. Ostatnio 45-latek nie ma jednak dobrej passy, gdyż przegrał pięć walk z rzędu. Jego CV, a więc walki z Evanderem Holyfieldem, Władimirem Kliczko, Lennoxem Lewisem czy Mike'm Tysonem, robi wrażenie.
Andrzej Wawrzyk (28-1) walczył ostatnio 1 lutego, gdy na gali w Opolu pokonał już w pierwszej rundzie Dannyego Williamsa. Wcześniej polski pięściarz boksował w maju 2013 roku z Aleksandrem Powietkinem (jedyna porażka Wawrzyka).
Źródło: ringpolska.pl