Jednostronne lanie - Władimir Kliczko znokautował Alexa Leapaia w 5. rundzie

[tag=433]Władimir Kliczko[/tag] obronił mistrzowskie pasy IBF, IBO, WBA i WBO wagi ciężkiej. Ukrainiec w przeciągu pięciu rund rozbił zupełnie bezradnego, bezproduktywnego i po prostu słabego Alexa Leapaia.

W tym artykule dowiesz się o:

Pojedynek toczył się pod całkowite dyktando Kliczki, który miał po swojej stronie praktycznie wszystkie atuty - przewagę szybkości, mobilności, pracy nóg, zasięgu ramion, wzrostu. Leapai już w pierwszej odsłonie odczuł bombki "Doktora", ale Władimir nieszczególnie podkręcał tempo. Pretendent co prawda padł na deski, ale wynikało to chyba bardziej ze złego ustawienia, jednak Eddie Cotton zdecydował się liczyć.

Kolejne rundy rozgrywane były według tego samego schematu - 38-letni mistrz przeważał, cały czas pracował lewym prostym i co jakiś czas dorzucał prawy, po którym głowa Australijczyka urodzonego na Wyspach Samoa odskakiwała. Nikt nie mógł mieć wątpliwości, że nie obejrzymy zaciętej rywalizacji a jedynie egzekucję.

W piątym starciu Kliczko udanie zaatakował korpus oponenta i Leapai niemal zgiął się w pół po przyjęciu takiej dawki bólu, by chwilę później wylądować na macie ringu. Sytuacja powtórzyła się kilkanaście sekund później, ale tym razem zadziałał cios na głowę. Nie było sensu kontynuacji tak bladego pod względem obustronnych wymian widowiska. Młodszy z braci Kliczków zachował mistrzowskie tytuły i odniósł 62. zwycięstwo na zawodowych ringach (52. przez nokaut).

Komentarze (9)
avatar
tonysoprano
28.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zastanawiam się po co oni organizują te gale i walczą o pasy skoro podstawiają Kliczce zawodników którzy są na poziomie jakiś amatorów. 
avatar
Thompson91
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W porównaniu do poprzednich walk, w tej kliczce sie chciało 
avatar
- - -
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Leapai nic nie pokazał, kompletnie. Liczyłem, że chociaż wyprowadzi jakiś celny cios. To już bardziej by Władimirowi Szplika albo Wawrzyk zagroził. 
avatar
Chrisrks
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powstaje od razu pytanie,kto w tej chwili jest zdolny przeciwstawić się Władkowi?!Rzut oka na rankingi i widać,ze kiepsko z tym będzie... 
avatar
tomas68
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ja to się dziwię amerykanom że pozwalają na tą profanację tej królewskiej wagi. Zresztą po co daleko szukać,jak był Wałujew to obaj braciszkowi unikali go jak ognia.