Bez mediów, w ciszy i spokoju - Tomasz Adamek trenuje w Gilowicach

- Jest tak, jak ma być, czyli treningi są dla mnie i dla trenera Rogera Bloodwortha. Do tego media są w Warszawie, a ja jestem w Gilowicach. Mam spokój i wszystko dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Przychodzę, wchodzę do ringu, nie ma kibiców, jesteśmy tylko ja i Roger. Do boksu nic więcej nie potrzeba. Mam w głowie swój własny plan dnia, co trzeba zrobić - nikt nie musi mi niczego przypominać czy pilnować. Nie wchodzę codziennie na wagę, bo od czasu jak przeszedłem do kategorii ciężkiej, nie muszę tego robić. Dziś jest niedziela, czyli jak zwykle dla mnie, dzień całkowitego odpoczynku do boksu, a ważę około 101 kilogramów - poinformował Adamek na łamach serwisu ringpolska.pl.
[ad=rectangle]
Tomasz Adamek skupia się wyłącznie na swoich przygotowaniach. W ogóle nie interesuje go, co robi i jak trenuje jego rywal, czyli Artur Szpilka. Walka "Górala" ze "Szpilą" odbędzie się 8 listopada w Kraków Arenie. Na gali Polsat Boxing Night będą też walczyć m.in. Dawid Kostecki i Grzegorz Proksa.

Źródło: ringpolska.pl