- Ciężko mi sobie wyobrazić, że mógłbym zorganizować w boksie coś większego niż walka Andrzeja Gołoty. Myślę, że pod tym względem osiągnąłem swój najwyższy pułap, bo drugiego Andrzeja Gołoty już nie będzie - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską organizator gali Fight Night 9 w Częstochowie.
Źródło: sport.wp.pl