Abraham znowu lepszy od Stieglitza. Pogromca Polaków z tytułem mistrza świata!

Ciekawą kartę walk miała sobotnia gala w Halle. W najważniejszym pojedynku wieczoru o pas WBO wagi super średniej powalczyli Arthur Abraham (43-4, 29 KO) i Robert Stieglitz (47-4-1, 27 KO).

Było to już czwarte spotkanie reprezentantów Niemiec. Wcześniej dwukrotnie przez decyzje sędziowskie zwyciężał pochodzący z Armenii Abraham, raz natomiast, przed czasem, wygrał pięściarz pochodzenia rosyjskiego. 
[ad=rectangle]
Teraz "Król Artur" nie miał żadnych trudności, aby pokonać Roberta Stieglitza. Starcie zakończyło się jego zwycięstwem przez nokaut techniczny w rundzie szóstej. Abraham jest mistrzem WBO od ponad roku.

W innej głównej walce niemieckiej imprezy wystąpił Vincent Feigenbutz (20-1, 19). Pięściarz doskonale znany polskim fanom tym razem zmierzył się z Mauriciem Reynoso (15-2-1, 11 KO). Stawką potyczki był pas mistrza świata WBA Interim wagi super średniej. Niemiec zastopował rywala w trzeciej rundzie.

Swego czasu Feigenbutz był blisko podpisania kontraktu promotorskiego ze Sferis Knockout Promotions. Dwukrotnie powalczył on na galach w Polsce - szybko znokautował Andrzeja Sołdrę i Macieja Miszkinia.

Podczas gali w Halle powalczył również reprezentant Polski, Łukasz Rusiewicz (20-21, 11 KO). Twardy, znany z testowania prospektów "Rusek" zmierzył się z utalentowanym i coraz wyżej notowanym Noelem Gevorem (18-0, 10 KO). Waleczny Polak przegrał jednak przez jednogłośną decyzję.

Źródło artykułu: