Było to już czwarte spotkanie reprezentantów Niemiec. Wcześniej dwukrotnie przez decyzje sędziowskie zwyciężał pochodzący z Armenii Abraham, raz natomiast, przed czasem, wygrał pięściarz pochodzenia rosyjskiego.
[ad=rectangle]
Teraz "Król Artur" nie miał żadnych trudności, aby pokonać Roberta Stieglitza. Starcie zakończyło się jego zwycięstwem przez nokaut techniczny w rundzie szóstej. Abraham jest mistrzem WBO od ponad roku.
W innej głównej walce niemieckiej imprezy wystąpił Vincent Feigenbutz (20-1, 19). Pięściarz doskonale znany polskim fanom tym razem zmierzył się z Mauriciem Reynoso (15-2-1, 11 KO). Stawką potyczki był pas mistrza świata WBA Interim wagi super średniej. Niemiec zastopował rywala w trzeciej rundzie.
Swego czasu Feigenbutz był blisko podpisania kontraktu promotorskiego ze Sferis Knockout Promotions. Dwukrotnie powalczył on na galach w Polsce - szybko znokautował Andrzeja Sołdrę i Macieja Miszkinia.
Podczas gali w Halle powalczył również reprezentant Polski, Łukasz Rusiewicz (20-21, 11 KO). Twardy, znany z testowania prospektów "Rusek" zmierzył się z utalentowanym i coraz wyżej notowanym Noelem Gevorem (18-0, 10 KO). Waleczny Polak przegrał jednak przez jednogłośną decyzję.