Krzysztof Głowacki mimo zwycięstwa zarobił sześć razy mniej niż rywal

Krzysztof Głowacki w świetnym stylu pokonał Marco Hucka i został nowym mistrzem świata federacji WBO w wadze cruiser. Mimo to zarobił sześć razy mniej niż Niemiec.

W tym artykule dowiesz się o:

W szóstej rundzie Krzysztof Głowacki był liczony przez sędziego po tym jak Marco Huck zadał mu potężnego lewego sierpowego. Był to kluczowy moment walki w Newark. - Ten chłopak nie przestawał nacierać. Leżał prawie nieprzytomny na macie ringu, ale podniósł się i przewrócił Hucka. To był kapitalny pojedynek, w sam raz dla telewidzów. Marco kontrolował walkę do czasu nokautu - stwierdził na stronie bokser.org Lou DiBella, promotor Niemca.
[ad=rectangle]
Mimo porażki to Niemiec zainkasował większą gażę za walkę. Huck otrzymał 350 tysięcy dolarów, a Polak miał zagwarantowane niemal sześć razy mniejszą wypłatę - 60 tysięcy dolarów. - To z całą pewnością najwspanialsza noc mojego życia - przyznał po walce nowy mistrz świata.

Źródło: bokser.org

Komentarze (6)
avatar
kazikina
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każde zwycięstwo cieszy,tym bardziej w sytuacji zdawałoby się beznadziejnej. Wielkie gratulacje !!! 
avatar
Jerzy Tokarski
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest nowym mistrzem świata juz go nikt nie pokona 
avatar
Jerzy Tokarski
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest nowym mistrzem świata juz go nikt nie pokona 
Michał W.
15.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Krzychu nie przejmuj się gażą za pojedynek w którym zdobyłeś tytuł MŚ, od teraz to Ty jako mistrz świata będziesz inkasował więcej od pretendenta :)) Gratuluję postawy prawdziwego wojownika!