Szybki nokaut i udany powrót Zimnocha. Dojdzie do walki ze Szpilką?

Krzysztof Zimnoch udanie powrócił na zawodowy ring. Pięściarz z Białegostoku pokonał na gali w Wieliczce Gbengę Oluokuna przez nokaut w 2. rundzie. Niepokonany pogromca Artura Szpilki z czasów amatorskich czeka na kolejne wyzwania.

Gbenga Oluokun padł na deski już na samym początku walki po celnym ciosie Polaka. Kompletnie bezradny Nigeryjczyk w 2. rundzie ponownie był liczony po kolejnym uderzeniu z prawej ręki Krzysztofa Zimnocha, ale tym razem sędzia zdecydował się zakończyć pojedynek.

Dla Oluokuna była to trzecia porażka z polskim pięściarzem w przeciągu kilkunastu miesięcy. Wcześniej lepsi do niego byli Mariusz Wach i Marcin Rekowski.

W pozostałych ciekawych walkach gali Underground Boxing Show w Wieliczce zwycięstwa odnieśli m.in. Bartłomiej Grafka, Marek Matyja czy Krzysztof Kopytek. Szczególnie emocjonujący był pojedynek Grafki z Pawłem Głażewskim. Uważany za faworyta "Głaz" niespodziewanie przegrał decyzją sędziów i zaliczył trzecią porażkę z rzędu. Były pretendent do tytułu mistrza świata przechodzi wyraźny kryzys w karierze po porażkach z Maciejem Miszkinem i Juergenem Braehmerem.

Czy w przyszłości dojdzie do walki Krzysztofa Zimnocha z Arturem Szpilką. Do ich pojedynku miało dojść już w lutym 2013 roku na gali Polsat Boxing Night 2, ale wtedy "Szpila" wycofał się z walki. Później kariera pięściarza z Wieliczki nabrała tempa, a Zimnocha na długi okres czasu zastopowała kontuzja. W czasach amatorskich bokser z Białegostoku wygrał ze Szpilką.

Źródło artykułu: