O całej sprawie informuje ceniony dziennikarz i ekspert stacji ESPN, Brian Campbell. 16 października Fonfara pokonał Cleverly'ego po straszliwej dwunastorundowej wojnie i zrobił kolejny krok na drodze do tytułu czempiona. W ubiegłym roku "Polski Książę" dostąpił zaszczytu konfrontowania się w mistrzowskim boju, ale przegrał na punkty z Adonisem Stevensonem. Okazuje się, że rewanż z "Supermanem" jest bliższy niż nam się może wydawać.
- Zakładam, że Stevenson zmierza do rewanżu z Fonfarą. Jestem zainteresowany każdą kolejną walką z udziałem Andrzeja, nie wspominając o wywiadach z tym pięściarzem. Jeśli chodzi o umiejętność dostarczania rozrywki kibicom, to nieoszlifowany diament, wielu z nas nie dostrzegało tego potencjału, a przecież Fonfara miał na koncie kilka ciekawych pojedynków - komentuje żurnalista.
Innym mistrzem wagi półciężkiej jest Rosjanin Siergiej Kowaliew, który dzierży trofea IBF, WBA i WBO. Jednak "Krusher" ma na razie inne plany, bowiem w styczniu czeka go potyczka z Jeanem Pascalem.
- Podoba mi się pomysł konfrontacji z Kowaliewem, ale ze względu na atmosferę "polityczną" ta walka teraz się po prostu nie odbędzie.
Zobacz także: Mało honorowe działania Niemca po klęsce z Głowackim. "To nie fair!"