Artur Szpilka: Molina ma ciężką rękę, kibicuję Adamkowi

2 kwietnia podczas gali Polsat Boxing Night w Krakowie Tomasz Adamek najprawdopodobniej zmierzy się z Amerykaninem Erikiem Moliną. Zdaniem Artura Szpilki walka będzie dla "Górala" ciekawym wyzwaniem.

W tym artykule dowiesz się o:

Eric Molina to 33-letni pięściarz, który na koncie ma 27 walk, w tym 24 zwycięstwa i 3 porażki. W czerwcu ubiegłego roku przegrał walkę o pas mistrza świata WBC z Deontayem Wilderem, który - podobnie jak w przypadku walki z Arturem Szpilką  - znokautował go w dziewiątej rundzie.

Niedawno "Szpila" miał okazję sparować z Moliną.

- Eric nie jest może zawodnikiem dynamicznym, ale ma ciężką rękę. W ringu jest bardzo inteligentny. Na początku jest wolny i boksuje ostrożnie, ale gdy wyczuje swoją szansę, potrafi przycisnąć - mówi w rozmowie z ringpolska.pl Artur Szpilka.

- Sądzę, że Adamek będzie wyprzedzał Molinę dzięki swojej szybkości, jednak Amerykanin ma czym przyłożyć i może trafić Tomka. Naprawdę nie wiem, jak wytypować wynik tej walki. Na pewno będę kibicował Adamkowi - zapowiada "Szpila".

Dla Tomasza Adamka będzie to trzeci z rzędu występ na gali Polsat Boxing Night. W dwóch poprzednich pojedynkach przegrał z Arturem Szpilką i odniósł zwycięstwo z Przemysławem Saletą. Warto przypomnieć, że w 2009 roku, na pierwszej gali Polsat Boxing Night, "Góral" pokonał Andrzeja Gołotę.

Polski skoczek wspomina najgroźniejszy wypadek w karierze
[b]

[/b]

Komentarze (1)
avatar
piotruspan661
2.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od czasu jak sprzedał walkę ze Szpilką, "nie mam serca" do Adamka. Szkoda, że to zrobił, bo pozostałby dla mnie ale pewnie taż dla wielu innych wybitnym wojownikiem i ambitnym człowiekiem. Cóż, Czytaj całość