Andrzej Wasilewski: kibicuję Adamkowi, ale będzie trudno

Zdaniem promotora bokserskiego Andrzeja Wasilewskiego walka z Erikiem Moliną będzie dla Tomasza Adamka trudnym zadaniem - czytamy w serwisie ringpolska.pl.

- Molina nie jest może jakimś wybitnym pięściarzem, natomiast jest solidnym bokserem, prawdziwym zawodnikiem wagi ciężkiej i ma duże ambicje. Mnie najbardziej ciekawi, na co dziś jeszcze stać Tomka Adamka. Powiedzmy sobie szczerze, Tomek przeżył wiele ringowych wojen, ma już prawie 40 lat i chciałbym zobaczyć, czy ostatnie "kosmiczne" zgrupowanie faktycznie sprawi, że Tomek będzie szybki i będzie miał właściwą koordynację ruchową - zastanawia się Andrzej Wasilewski w rozmowie z serwisem ringpolska.pl.

- Znam Tomka bardzo długo, z wyjątkiem jednej walki - z Arturem Szpilką - zawsze mu kibicowałem i życzę mu sukcesu 2 kwietnia. Rzecz jasna będę trzymał kciuki za Tomka, ale z drugiej strony mam świadomość, że w formie z poprzednich walk będzie mu raczej trudno wygrać z Moliną, który potrafi potrafi uderzyć, jest głodny sukcesu i jest dużym prawdziwym ciężkim - analizuje promotor.

Walka odbędzie się 2 kwietnia na gali Polsat Boxing Night w Tauron Arenie w Krakowie.

- Warto zauważyć, że nie tylko pojedynek wieczoru na tej gali będzie ciekawy. Ogólnie udało się skonstruować naprawdę interesujący zestaw walk. Cieszę się, że otworzyła się na dobre formuła walk polsko-zagranicznych, bo idea pojedynków polsko-polskich już się wyczerpywała. Widać, że grupa Polsat doskonale sobie radzi z promocją imprezy, bo reklama jest przepotężna i to na pewno cieszy, bo jest to doskonała popularyzacja całego boksu - podsumowuje Andrzej Wasilewski.

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: niesamowity popis Ibrahimovicia

Źródło: WP SportoweFakty

Komentarze (0)