Świadek zdarzenia zeznał, że Martina zaczepiło dwóch mężczyzn, po czym jeden z nich otworzył w jego kierunku ogień. 30-latek ruszył w pościg samochodowy za napastnikami, ale uległ kolizji i jeden z nich ranił go w przedramię.
Charles Martin z dalszych opresji został uratowany przez policjantów, którzy również przetransportowali go do szpitala. Bokser nie ma pojęcia, kim byli przestępcy. - Dziękuję policjantom, uratowali mi życie - powiedział Martin.
"Książę" pas mistrza federacji IBF w wadze ciężkiej stracił w kwietniu tego roku, przegrywając przez nokaut w 2. rundzie z Anthonym Joshuą w Londynie.
ZOBACZ WIDEO Ewa Swoboda: przyszła pora na dorosłe bieganie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}