Walka Krzysztofa Głowackiego i Ołeksandra Usyka o pas mistrzowski WBO w wadze junior ciężkiej odbędzie się 17 września na gali Polsat Boxing Night w Ergo Arenie w Gdańsku. Obaj pięściarze są niepokonani na zawodowych ringach. Ukrainiec na zawodowstwie stoczył do tej pory 9 pojedynków i wszystkie wygrał przed czasem. W Polsce chce kontynuować tę serię.
- Pewnie, że tak. Szczerze mówiąc, to nie myślę, że zwycięzca wrześniowej walki będzie wyłoniony na podstawie liczenia punktów. A w której rundzie zakończy się walka? Ciężko powiedzieć. Mogą to być tylko 3 rundy, a nawet i mniej. To będzie bardzo intensywna walka pomiędzy dwoma młodymi, zdolnymi profesjonalistami - przewiduje James Ali Bashir w rozmowie z serwisem Boxing.pl.
Trener Oleksandra Usyka podkreśla, że Usyk na Głowackiego nie przygotuje niczego specjalnego. Ma po prostu zrealizować wyznaczoną taktykę, podobnie jak robił to w poprzednich walkach.
- Głowacki to doświadczony zawodnik, a Usyk jak zwykle będzie robił swoje. Nic nie będziemy zmieniać. Można wejść na youtube i zobaczyć, jak Usyk walczy. Wychodzimy do ringu po to, by odebrać Głowackiemu pas. Nie przyjechaliśmy do Polski, by przegrać, a tylko i wyłącznie po wygraną - podkreśla.
Przypomnijmy, że Głowacki trofeum mistrzowskie WBO zdobył nokautując Marco Hucka w sierpniu 2015 roku. Do pierwszej obrony tytułu stanął w kwietniu, udanie go broniąc w walce ze Steve'em Cunninghamem.
ZOBACZ WIDEO: Dwie Polki zachwyciły cały kraj. "To były łzy szczęścia i wzruszenia"