Rafał Jackiewicz: Zostałem mistrzem świata w... robieniu wagi
W sobotę na gali w Windhoek w Namibii polski pięściarz Rafał Jackiewicz zmierzy się z faworytem gospodarzy Bethuelem Ushoną w walce o pas WBF kategorii junior ciężkiej. Już dziś Polak ma powody do świętowania - wreszcie zrzucił zbędne kilogramy.
Rafał Jackiewicz od lat starał się zrzucić zbędne kilogramy. Przy okazji najbliższej walki wreszcie osiągnął swój cel.
- Hej ludziska. Bo nie wiecie, a ja już zostałem mistrzem świata. Co prawda dziś w robieniu wagi (osiągnąłem limit 66,6 kg), ale to już prosta droga do zdobycia pasa, bo z tego powodu dopuścili mnie do jutrzejszej walki. Trzymajta się ramy, to... A no i kciuki! - napisał na swoim profilu na Facebooku Rafał Jackiewicz.
Sobotnia walka z Bethuelem Ushoną będzie dla Jackiewicza pierwszym pojedynkiem od czasu kwietniowej porażki w rewanżowej walce z Michałem Syrowatką na gali Polsat Boxing Night w Krakowie.
Aktualny rekord Polaka to 48 zwycięstw, 15 porażek i 2 remisy.