Starcie brytyjskiego czempiona IBF z dawnym królem wszechwag odbędzie się 29 kwietnia na stadionie Wembley. Stawką walki mają być także tytuły organizacji WBA i IBO.
Dla Władimira Kliczki będzie to pierwsza okazja na odzyskanie mistrzowskich pasów od czasu zaskakującej porażki z Tysonem Furym, której doznał w listopadzie 2016 roku. Z różnych przyczyn losowych w 2016 roku nie doszło do rewanżu, a Ukrainiec nie stoczył w ringu żadnego innego pojedynku.
- Ponad rok jeszcze nigdy nie pauzowałem w trakcie mojej 26-letniej kariery. Miałem więc czas, by się pozbierać, przeładować broń i teraz chcę wreszcie wypalić - powiedział Władimir Kliczko w rozmowie ze "Sky Sports".
- Jestem niesamowicie zmotywowany, nic innego się nie liczy, chcę odzyskać moje pasy, chcę dać upust swojej frustracji, która się we mnie zbierała, gdy nie boksowałem - dodał.
Joshua na ringach zawodowych stoczył 17 zwycięskich walk i pozostaje niepokonany. Władimir Kliczko ma już na koncie 64 zwycięstwa, ale także 4 porażki.
ZOBACZ WIDEO: Ewa Brodnicka: z Ewą Piątkowską już nigdy się nie pogodzimy