Anthony Joshua ma na celowniku Tysona Fury'ego!

Anthony Joshua (19-0, 19 KO) oficjalnie został nowym królem wagi ciężkiej. Brytyjczyk po pokonaniu Władimira Kliczki (64-5, 53 KO) obrał na celownik Tysona Fury'ego

Maciej Szumowski
Maciej Szumowski
Anthony Joshua Instagram / Na zdjęciu: Anthony Joshua
"AJ" wygrał przez nokaut w jedenastej rundzie, dzięki czemu stał się mistrzem królewskiej kategorii trzech z pięciu najlepszych bokserskich federacji. Pokonanie Władimira Kliczki to jego największy sukces w karierze.

- Co mogę powiedzieć... 19-0, a jestem w grze od trzech i pół roku. Nie jestem doskonały, ale do tego dążę. Jeśli nie próbujesz, to nie możesz - powiedział tuż po starciu wciąż skromny zawodnik. I po chwili poprosił o brawa dla swojego sztabu i przeciwnika.

- Nie będę mówił zbyt wiele o tej walce i rewanżu, jeśli Władimir tego chce. Jest moim wzorem jako człowiek i zawodnik, darzę go wielkim szacunkiem... To emocjonalne, bo ludzie sądzą, że nie jestem do tego zdolny - dodał Brytyjczyk.

"Walczyłem całym swoim sercem". To zdanie wypowiedziane przez Anthony'ego Joshuę najlepiej podsumowuje sobotnią wojnę. Pięściarze dali jedną z najlepszych walk w historii XXI wieku.

Faworyt gospodarzy wyzwał też do pojedynku poprzedniego pogromcę Kliczki, Tysona Fury'ego! - Gdzie jesteś, facet? Chcę dać kolejnym 90 tys. widzom szansę na obejrzenie takiego wieczoru z boksem!

Joshua odniósł się w ten sposób do niesamowitej publiki, która zasiadła na Wembley Arena w sobotni wieczór. Kibice dopisali i stworzyli w stolicy Wielkiej Brytanii wspaniałą, sportową atmosferę. Takie gale chce się oglądać.

ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka i Artur Boruc w MMA? Łukasz "Juras" Jurkowski zabrał głos
Czy dojdzie do walki Joshua vs Fury?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×