"Wujek Sam otrzymał ode mnie 26 mln dol.". Floyd tłumaczy zawirowania podatkowe

Conor McGregor: Znokautuję Mayweathera w czwartej rundzie

26 sierpnia w Las Vegas Floyd Mayweather Jr zmierzy się w walce bokserskiej z mistrzem UFC Conorem McGregorem. Kilka dni temu amerykańskie media podały sensacyjną informację, że słynny pięściarz poprosił urząd skarbowy (IRS) o wydłużenie terminu zapłaty podatku za 2015 rok.

Mayweather miał zapewnić, że zapłaci podatek po sierpniowej walce w Las Vegas. 40-letni Amerykanin zaprzeczył jednak, by zwracał się do urzędu skarbowego w tej sprawie.

- W czasach, kiedy każdy liczy moje pieniądze i zakłada najgorsze, fakty są takie… Wujek Sam otrzymał ode mnie 26 mln dol. w 2015 roku! Czego jeszcze mogliby chcieć? - napisał gwiazdor boksu w specjalnym oświadczeniu zamieszczonym na Instagramie.

- Jestem przekonany, że byłbym wcześniej zawiadomiony, gdyby istniały jakiekolwiek rozbieżności, prawda? Kwestia zasadnicza, wszyscy chcą być częścią programu "Money May", włącznie z IRS! (…) Finalnie moje imperium jest solidne i nienaruszone! - dodał.

W swoim oświadczeniu Maywetaher podkreślił, że fani nie powinni wierzyć we wszystko, o czym informują media. Portal tmz.com ocenia jednak, że "Money" - za 2015 rok - może być winny IRS nie 26 mln dol., a... ok. 80 mln.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: przegrała zakład. Pogba wepchnął ją do basenu (WIDEO)