Promotor boksu zawodowego, Tomasz Babiloński, tuż po przegranej walce Krzysztofa Włodarczyka z Muratem Gassijewem zaatakował na Twitterze Fiodora Łapina, który jest trenerem polskiego pięściarza. Zarzucił mu słabe przygotowanie "Diablo" do walki.
- On (Gassijew - przyp. red.) go zniszczył, z tygrysa zrobił kotka! Przestroga dla innych. Nie da się boksować zadając 2-3 ciosy na rundę. Współczuję "Diablo"- napisał Babiloński.
- Ludzie, dalej wierzycie w super sztab trenerski Krzysztofa Włodarczyka?! Głowacki, proszę cię uciekaj! - kontynuował właściciel Babilon Promotion.
W dyskusję włączył się m.in. Artur Szpilka, który bronił trenera Łapina. - Jak jest dobrze, to jest radość, jak źle, to pier**** głupoty - napisał "Szpila" na Twitterze.
Babiloński w rozmowie z portalem "sporty-walki.org" mocno wypowiedział się na temat trenera Włodarczyka i Głowackiego: "Nie znam człowieka, dla mnie on nie istnieje" - w ten sposób odpowiedział na zadane mu pytanie o Łapinie.
- Włodarczyk już dawno powinien od niego odejść, zmienić środowisko, bo nie rozwija się pod względem mentalnym. Jego porażkę z Gassijewem mocno przeżyłem - przyznał właściciel Babilon Promotion.
ZOBACZ WIDEO: Efektowne wypłynięcie na pełne morze podczas startu Volvo Ocean Race w Alicante (WIDEO)