Wach przegrał przed czasem z Millerem. Sędzia podejrzewał złamanie ręki

YouTube / Matchroom Boxing YouTube / Na zdjęciu: Jarrell Miller (z lewej) kontra Mariusz Wach (z prawej)
YouTube / Matchroom Boxing YouTube / Na zdjęciu: Jarrell Miller (z lewej) kontra Mariusz Wach (z prawej)

Mariusz Wach, skazywany na porażkę w starciu z niepokonanym na zawodowym ringu Jarrellem Millerem, przegrał z kontuzją. "Wiking" z powodu urazu łokcia musiał skapitulować w 9. rundzie.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=12310]

Mariusz Wach[/tag] (33-3, 17 KO) przegrał z Amerykaninem Jarrellem Millerem (20-0-1, 18 KO) podczas gali boksu w Uniondale (Nowy Jork). Walka została przerwana w 9. rundzie z powodu kontuzji ręki "Wikinga".

37-letni Polak pokazał w ringu charakter i pozostawił po sobie dobre wrażenie. Wach świetnie wszedł do pojedynku, wywierając presję na rywalu. W pierwszych rundach Miller wyglądał na zaskoczonego postawą swojego przeciwnika.

Od piątej rundy zaczęła się jednak zarysowywać wyraźna przewaga Amerykanina, który wykorzystywał coraz większe zmęczenie boksera z Krakowa. Wach musiał poddać się z dziewiątej odsłonie, przegrywając z kontuzją. Podopieczny Piotra Wilczewskiego nie korzystał już wtedy praktycznie z prawej ręki. Sędzia ringowy podejrzewał, że doszło do złamania. - Walczy z pękniętą prawą dłonią - mówił komentator telewizji HBO.

Wach nabawił się urazu łokcia prawdopodobnie w jednej z akcji w 7. rundzie, chociaż sztab Polaka twierdzi, że 37-latek walczył z kontuzją od drugiej rundy.

Statystyki nie pozostawiają wątpliwości, kto był lepszy w ringu w Uniondale. - Bez rewelacji - napisał na Twitterze o przygotowaniu kondycyjnym Wacha dziennikarz Przemek Garczarczyk.

29-letni Miller w sobotę zapisał na swoim koncie 20. zwycięstwo w karierze. Dla Polaka była to trzecia porażka na zawodowym ringu - wcześniej przegrał z Władimirem Kliczko i Aleksandrem Powietkinem.

ZOBACZ WIDEO Pudzianowski po KSW 40: Zdecydował charakter

Komentarze (10)
avatar
Paweł388
21.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak zwykle Wach bez aktywnosci...i po co takie walki? czekanie na wynik przegrany 
avatar
kawinus
16.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie często się wygrywa unikając walki lub uciekając przed rywalem.Chociaż niektórzy sądziowie preferują taki styl walki dając zwycięstwo uciekinierowi. 
avatar
KS ApatorToruń
12.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czyli było jak zawszę. Zupełnie bez ruchu Wach liczący ,że przetrwa walkę i może trafi w końcu jakimś jednym uderzeniem... 0 boksu, sama defensywa. Nic się nie zmieniło. Od nastu walk ta sama p Czytaj całość
avatar
Jacek Kacprzak
12.11.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ten Wach to kompromitacja polskiego boksu 
sa-sza
12.11.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ja nie wiem jak Wach chcial wygrac walke zadajac tak malo ciosow. A Big Baby wolny czlapak, Wilder lub Joshua go zjedza