Chce być jak Muhammad Ali! David Haye mówi o wygranej z Anthonym Joshuą

- Ali, mając najlepsze lata za sobą, pokonał takiego potwora jak Foreman. Tak byłoby ze mną i z Joshuą - twierdzi David Haye, który myśli o odzyskaniu tytułu mistrza świata.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
David Haye Getty Images / Dan Istitene / Na zdjęciu: David Haye
37-letni David Haye (28-3, 26 KO) udzielił wywiadu, w którym zapowiedział, że jego celem sportowym ciągle jest walka o tytuł mistrza świata w wadze ciężkiej. Brytyjczyk realnie myśli o pojedynku z aktualnym czempionem królewskiej dywizji Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO).

- Oczywiście byłbym ogromnym "underdogiem" (określenie na jednego z uczestników gry, któremu nie daje się większych szans na zwycięstwo - przyp. red.) w walce z Joshuą i mam tego świadomość. On jest 10 lat młodszy, dużo wyższy i cięższy, a ja mam za sobą liczne kontuzje. Dla mnie byłoby to jednak jak starcie Muhammada Alego z George'em Foremanem w 1974 r. - ocenił były mistrz świata organizacji WBA w kategorii ciężkiej.

- O Alim też wszyscy mówili, że jest skończony. Miał za sobą szczyt formy i martwili się o jego zdrowie. Sprawił jednak ogromną niespodziankę. Nawet mając najlepsze lata za sobą, pokonał takiego potwora jak Foreman. Podobnie byłoby ze mną i z Joshuą - dodał 37-letni "Hayemaker".

5 maja Haye zmierzy się w pojedynku rewanżowym z Tonym Bellewem (29-2-1, 19 KO). Ich pierwsze starcie - w marcu 2017 r. - zakończyło się sensacyjną wygraną pięściarza z Liverpoolu.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #17 (highlights): zawodnik znokautował się sam!


Haye miałby szanse na wygraną w walce z Joshuą?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×