Kamil Szeremeta mistrzem Europy! Błyskawiczny nokaut Polaka we Włoszech

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Kamil Szeremeta
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Kamil Szeremeta

Kamil Szeremeta (17-0, 3 KO) mistrzem Europy wagi średniej! Podczas gali we Włoszech Polak pokonał przez błyskawiczny nokaut Alessandra Goddiego (33-3-1, 16 KO)!

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Kamila Szeremety była to nie tylko debiutancka walka o pas, ale też pierwszy pojedynek, w którym walczył poza granicami naszego kraju. Teren był "gorący" - zaprezentował się na gali w Rzymie, na dodatek walcząc z lokalnym faworytem. Kibice spekulowali, że jedyną szansą na pewne zwycięstwo mógł być nokaut. Nieraz zdarzało się już, że tamtejsi sędziowie w mniej lub bardziej wyrównanych starciach nieco pomagali rodakom. Stawka starcia była duża - wakujący pas mistrza Europy EBU, którego zrzekł się inny Włoch, Emanuele Felice Blandamura.

Mało kto się spodziewał, że ten pojedynek zakończy się przed czasem. To było ekspresowe starcie z udziałem pięściarza z Białegostoku. Po zdominowaniu przeciwnika w pierwszej rundzie, w drugiej odsłonie dokończył formalności i posłał go na deski! Sędzia ringowy, Victor Loughlin, nie miał wyboru i zakończył starcie, widząc niezdolnego do kontynuowania konfrontacji Alessandra Goddiego.

Pokonany Goddi to uznana marka na Półwyspie Apenińskim. Ma na swoim koncie 37 występów - 33 zwycięstwa, 3 porażki i 1 remis. W swojej karierze znokautował 16 rywali i zdobywał m.in. pasy WBA Continental oraz WBC International. W czerwcu ubiegłego roku miał już okazję walczyć o mistrzostwo Starego Kontynentu, jednak przegrał minimalnie na punkty z wspomnianym wcześniej Blandamurą.

To bez wątpliwości największy sukces w karierze utalentowanego 28-latka. Mimo że powrócił na ring po prawie rocznej przerwie, to dokonał tego w niewiarygodnym stylu i zdobył pierwszy zawodowy pas w swojej karierze. Na dodatek trofeum EBU jest bardzo cenne, ponieważ dla wielu pięściarzy stanowi przepustkę do walki o pas mistrza świata.

Kamil Szeremeta został tym samym drugim polskim mistrzem EBU w wadze średniej. W latach 2011-2012 to samo trofeum należało do Grzegorza Proksy. Poza tym w innych kategoriach wagowych sukcesy odnosili Przemysław Saleta, Rafał Jackiewicz, Albert Sosnowski, Piotr Wilczewski i Mateusz Masternak.

ZOBACZ WIDEO Mamed Chalidow wraca do KSW, ale bez kontraktu

Komentarze (6)
avatar
Paweł - słowo Boże
24.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tatuaże -demoniczne zniewolenie i pakt krwi z szatanem... 
avatar
Woj Góra
24.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Kamil ... niech Wasilewski przejży na oczy i odpuści promowanie na siłę Włodarczyka i Szpilki , są inni , którym widać się chce ... jeszcze raz gratulację , za ogień od początku , a nie s Czytaj całość
avatar
ilJa
24.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Fantastycznie rozpoczął się weekend. Zwycięstwo Jagiellonii!!!Zwycięstwo Kamila!!! 
avatar
Asser
24.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przecież on nazywa się SKLEJKA 
avatar
--iki--
24.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Szeremeta !!!! ps. pisalem ze nokaut musi sie trafic albo go przewala na wyniku - to sie wlosi z dziwili jak teroetycznie waciany zawodnik okazal sie kilerem :)