Dziesiąty w rankingu WBO i piętnasty w zestawieniu IBF Robert Parzęczewski (19-1, 12 KO) ekspresowo rozprawił się z Andrzejem Sołdrą (14-6-1, 7 KO) w głównej walce gali bokserskiej w Dzierżoniowie. "Arab" nie dał żadnych szans 32-latkowi, dominując go już od pierwszyc sekund.
Bardzo szybko Robert Parzęczewski złamał Andrzeja Sołdrę w walce wieczoru gali bokserskiej w Dzierżoniowie. "Arab" atakował prawym prostym po zejściu oraz mocnymi sierpami, które widocznie naruszyły 32-latka.
Na minutę przed końcem pierwszej odsłony Parzęczewski niesamowicie mocnym ciosem posłał Sołdrę na deski. Po chwili obaj wrócili do walki, jednak pięściarz z Nowego Sącza cały czas chwiał się na nogach. "Arab" ekspresowo doskoczył do przeciwnika, zadając serię ciosów i posyłając go po raz drugi na deski mocnym prawym. Sędzia po sprawdzeniu formy Sołdry, nie dopuścił go już do walki.
Kolejny pojedynek Robert Parzęczewski stoczy już 21 kwietnia podczas gali Polsat Boxing Night. Przeciwnikiem "Araba" będzie Emmanuel Danso (28-2, 23 KO) z Ghany.
ZOBACZ WIDEO Adamek przed Polsat Boxing Night: trener zwariował