- Za 50 mln dol. byłbym skłonny stanąć do walki unifikacyjnej z Deontayem Wilderem nawet jutro - stwierdził niedawno mistrz świata wagi ciężkiej WBA, WBO i IBF Anthony Joshua.
Na odpowiedź ze strony amerykańskiego czempiona WBC nie czekaliśmy zbyt długo. - Zaoferowałem mu 50 mln dol. za przystąpienie do walki. Teraz się okaże, czy Anglik jest tchórzem. Daję mu to, czego chciał. Mówili wcześniej, że oczekują 50 mln. No to niech wejdzie do ringu - zdradził 32-letni Wilder w rozmowie z TMZ Sports.
Deontay Wilder has offered CRAZY money to Anthony Joshua to make their mega-fight happen https://t.co/QkC0KKP5ru
— TMZ Sports (@TMZ_Sports) 26 kwietnia 2018
Przypomnijmy, że kilka dni temu media pisały o tym, że obóz Anglika wysłał propozycję Amerykaninowi, na mocy której miałby on zarobić 12,5 mln dol. za pojedynek z Joshuą. - To nie były żadne negocjacje. Po prostu nam coś wysłali i powiedzieli: "OK, oto nasza oferta, macie 10 dni na odpowiedź". To nie jest początek negocjacji, to są jakieś bzdury - ocenił promotor Wildera, Lou DiBella.
- Ta walka po prostu musi się odbyć. W historii wagi ciężkiej na poziomie mistrzowskim nie było wielu pojedynków, do których nie doszło. Tak więc musimy zaboksować. Nie byłoby dobrze dla naszej ery, gdybyśmy tego nie zrobili - podsumował z kolei Joshua w wywiadzie dla telewizji Sky Sports.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Adamek uzależnia przyszłość od decyzji żony: Ciężko jest z moją babą dyskutować!