Władimir Kliczko o powrocie do ringu. "Wciąż mam to coś"

Waldemar Ossowski 04 Listopada 2018, 19:14

East News / PA Wire/PA Images / Na zdjęciu: Władimir Kliczko

• Billy Joe Saunders oficjalnie zawieszony za doping. Stracił duże pieniądze

Kliczko ostatni pojedynek stoczył 29 kwietnia 2017 roku na Wembley, kiedy po zażartym pojedynku przegrał przez nokaut z Anthonym Joshuą w walce o mistrzostwo świata federacji IBF, IBO i WBA.

Młodszy ze słynnych ukraińskich braci był mistrzem świata przez ponad 10 lat. W 2015 roku sensacyjnie tytuł odebrał mu Tyson Fury w Dusseldorfie. W swojej karierze Władimir Kliczko zastopował m.in. Mariusza Wacha, Davida Haye'a, Bryanta Jenningsa czy Alexandra Powietkina. "Dr Stalowy Młot" wygrał łącznie 64 pojedynki, w tym 53 przed czasem.

- Wciąż mam to coś, lecz nie wiem, jak jeszcze długo to we mnie pozostanie i jak długo będę potrafił utrzymać taką formę. Jeśli skończę na przykład czterdzieści pięć lat i wciąż będę w takiej dyspozycji, a pojawi się odpowiednia szansa, wówczas rozważę powrót - wyznał Kliczko w rozmowie ze Sky Sports.