Pogrzeb Andrzeja Gmitruka. Legendarny trener spoczął na Cmentarzu Bródnowskim

Andrzej Gmitruk pośmiertnie odznaczony za zasługi dla polskiego sportu

Śmierć Andrzeja Gmitruka to był potężny cios nie tylko dla rodziny, ale również środowiska bokserskiego. W czwartkowe południe w Warszawie rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe. Na mszy w kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej parafii św. Wincentego a Paulo zjawiło się mnóstwo znanych osób.

Obecni byli m.in. Artur Szpilka, Izu Ugonoh, Dariusz Michalczewski, Krzysztof Włodarczyk, Albert Sosnowski, Marcin Najman. Pojawił się również minister sportu Witold Bańka.

Po mszy Andrzej Gmitruk został pochowany na Cmentarzu Bródnowskim. W trakcie jego ostatniej drogi płynęły dźwięki przeboju Franka Sinatry "My Way".

Gmitruk decyzją prezydenta RP Andrzeja Dudy został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie przekazał Witold Bańka żonie Andrzeja Gmitruka.

Andrzej Gmitruk zmarł 20 listopada w wieku 67 lat. Przyczyną zgonu była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa. Oprócz żony Agnieszki zostawił również pięcioletnią córkę.

Gmitruk to najbardziej znany polski trener boksu. Prowadził wielu znanych bokserów. Ostatnio pracował z Arturem Szpilką. Jeszcze na początku listopada stał w jego narożniku podczas walki z Mariuszem Wachem. Miał również przygotować Izu Ugonoh do walki z Ali Erenem Demirezenem podczas gali Tiger Fight Night Urban Jungle, która ostatecznie została przełożona właśnie ze względu na śmierć Andrzeja Gmitruka.

ZOBACZ WIDEO Wzruszający materiał o Gmitruku. Jego ostatnie miesiące w pracy przed śmiercią