Fani boksu czekali z niecierpliwością na galę w O2 Arena, gdzie mieli się zmierzyć Dereck Chisora i Dillian Whyte. Faworytem był drugi z nich, który jest młodszy i do tej pory przegrał tylko raz, a jego pogromcą był Anthony Joshua. Niewiele jednak brakowało, a bokserski hit skończyłby się dużą niespodzianką.
Od pierwszego gongu w ringu aktywniejszy był Chisora. "War" odważnie atakował, celnie zadawał kolejne ciosy, a jego rywal nie potrafił znaleźć sposobu, by odwrócić losy walki na swoją korzyść. Momentami było jednak bardzo gorąco, gdy bohaterowie gali wdawali się w bójkę.
Nie brakowało także nieczystych ciosów, które zadawał Chisora. 34-latek w ósmej rundzie został pozbawiony punktu za cios poniżej pasa. W jedenastej rundzie stracił kolejny punkt i już wiedział, że jego sytuacja jest ciężka. Być może z tego powodu na moment stracił koncentrację.
W jedenastej rundzie Whyte celnie trafił potężnym lewym sierpowym. Przeciwnik stracił przytomność i bezwładnie upadł na deski. Sędzia nie miał wyjścia i musiał przerwać starcie. Całą walkę zobaczycie poniżej, a nokaut od 43:08.
IT'S OVER!
— Sky Sports Boxing (@SkySportsBoxing) 22 grudnia 2018
Dillian Whyte knocks out Derek Chisora with a brutal left!#WhyteChisora2 pic.twitter.com/cuGUcZxknI
Dla Chisory była to dziewiąta porażka w zawodowym boksie. Z kolei Whyte nadal kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i obecnie ma ich na koncie 25.