Adrien Broner zapowiada nokaut na Mannym Pacquiao. "Jeden cios i pójdzie spać"
Już 19 stycznia w Las Vegas dojdzie do ważnej walki w kategorii półśredniej. Adrien Broner przed starciem z Mannym Pacquiao jest pewny siebie i zapowiada, że wystarczy mu tylko jeden cios, aby znokautować Filipińczyka.
Na zaledwie kilka dni przed pojedynkiem o pas World Boxing Association w wadze półśredniej młodszy o 11 lat Broner w mocnych słowach wypowiedział się o swoim najbliższym przeciwniku. "The Problem" w wywiadzie dla FightHype zapowiedział nokaut na wieloletnim mistrzu.
- Jestem gotowy fizycznie, mentalnie i emocjonalnie. Jestem już gotowy, aby tam wejść. Podczas takich walk udowadniano już, że nie trzeba wyprowadzać zbyt wielu ciosów, aby pokonać Manny'ego Pacquiao. Mogę tylko zadać jeden cios, a ten sku****yn pójdzie spać - powiedział Adrien Broner.
Dla Filipińczyka będzie to 70. walka w karierze. Pacquiao powróci do ringu po zeszłorocznym odprawieniu przed czasem Lucasa Martina Matthysse'a.
Broner ostatnie zwycięstwo odniósł w lutym 2017 roku. Amerykanin pokonał wtedy niejednogłośną decyzją sędziów Adriana Granadosa. W kolejnych dwóch walkach przegrał z Mikeyem Garcią i zremisował z Jessiem Vargasem.
ZOBACZ WIDEO Omielańczuk z wygraną na DSF 18: "Oceniam się negatywnie za pierwszą rundę"