W tym artykule dowiesz się o:
Obecnie Giennadij Gołowkin zastanawia się, na którą z propozycji znanych promotorów przystać. Były mistrz świata świata federacji IBF, IBO, WBA i WBC w wadze średniej dostał również ofertę walk na galach z cyklu Premier Boxing Champion w telewizji FOX, a za tym projektem stoi tajemniczy Al Haymon.
Z kolei Eddie Hearn miał wyłożyć konkretne pieniądze na stół podczas rozmowy z Kazachem. Promotor m.in. Anthony'ego Joshuy zaproponował "GGG" kontrakt na dwie walki, opiewający na sumę 42 milionów dolarów. Hearn planuje powrót byłego mistrza świata na przełomie czerwca i pojedynek z Demetriusem Andrade, aktualnym czempionem federacji WBO.
Gołowkin w ostatniej walce, 15 września w Las Vegas, przegrał po niejednogłośnej decyzji rewanż z Saulem Alvarezem i stracił wszystkie pasy mistrzowskie. W pierwszym pojedynku Kazacha z Meksykaninem sędziowie orzekli remis.
ZOBACZ WIDEO Kawulski o planach KSW na rok 2019. "Nasz cel to zagranica. Chcemy przyśpieszyć"
"Canelo" jest obecnie związany z telewizją DAZN i podpisał z nią kontrakt na 11 starć, za które zarobi aż 365 milionów dolarów. W ostatniej walce, w grudniu, Alvarez z łatwością rozprawił się z Rockym Fieldingiem.
Czy Giennadij Gołowkin powinien przystać na ofertę Eddiego Hearna? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
