Trudna decyzja Andrzeja Fonfary. Wybrał rodzinę i biznes

Newspix / KAMIL KRZACZYNSKI / Na zdjęciu: Andrzej Fonfara
Newspix / KAMIL KRZACZYNSKI / Na zdjęciu: Andrzej Fonfara

Andrzej Fonfara poinformował o zakończeniu swojej bokserskiej kariery. Jak przyznaje Albert Sosnowski, Fonfara zamiast sportu wybrał rodzinę i projekty biznesowe.

W tym artykule dowiesz się o:

Decyzja 31-latka była zaskakująca. Na niecały miesiąc przed walką z Edwinem Rodriguezem, Andrzej Fonfara poinformował, że zakończył swoją karierę i nie wejdzie już do ringu. - Nie mam już serca do boksu - napisał w oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku. Do potyczki miało dojść 9 marca.

Fonfara w zawodowej karierze stoczył 36 pojedynków, z których wygrał 30. Dwukrotnie był pretendentem do mistrzostwa świata federacji WBC w kategorii półciężkiej. Obie potyczki przegrał. W czerwcu 2018 roku przeszedł do kategorii junior ciężkiej, gdzie był niżej sklasyfikowany w rankingach i nie mógł liczyć na topowe walki.

Zdaniem Alberta Sosnowskiego miało to wpływ na decyzję Fonfary. - To poświęcenie nie byłoby adekwatne do poziomu sportowego i finansowego najbliższych pojedynków. Nie wiadomo, do czego doprowadziłyby go dwie czy trzy następne walki. Boksowanie z pięściarzami spoza najlepszej piętnastki, bez żadnej stawki, nie miałoby większego sensu i na pewno by go nie interesowało - powiedział Sosnowski w rozmowie z "TVP Sport".

Fonfara zamiast boksu wybrał rodzinę i biznesy. Jego brat Łukasz Fonfara jest jednym z właścicieli firmy zielona-energia.com, która zainwestowała pieniądze w stadion żużlowego forBET Włókniarza Częstochowa. - Andrzej ma rodzinę, różne biznesy. Żeby walczyć z najlepszymi, musiałby przebić się w rankingach wagi junior ciężkiej, do której przeszedł. Przygotowania do pojedynków wiązałyby się z wyjazdami na obozy, odcięcie się od życia poza ringiem - dodał Sosnowski.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Floyd Mayweather Senior znokautowany!

Komentarze (0)