Takiego stadionu nie będzie miał nikt inny w Polsce. Włókniarz poszedł w ekologię

Łukasz Witczyk 14 Grudnia 2018, 13:45

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: mecz Włókniarza ze Spartą w 2018 roku (49:41) obserwował komplet publiczności

• Adrian Miedziński dobrze czuje się we Włókniarzu. Nie widzi sensu zmiany klubu

- W pierwszej kolejności, jeszcze przed startem sezonu, wybudujemy na dachu budynku klubowego instalację fotowoltaiczną, która będzie zapewniała darmową i czystą energię. Zmodernizujemy też kompleks szatniowy, gdzie będziemy wykorzystywać ogrzewanie wody za pomocą fotowoltaiki oparte na patentach, których jesteśmy wyłącznym dystrybutorem w Polsce - powiedział Michał Klimczyk, współwłaściciel firmy.

Jak zapewnia Klimczyk, dzięki takiej inwestycji, Włókniarz będzie miał pierwszy stadion w Polsce, który będzie wyposażony w odnawialne źródła energii. Firma wskazuje szereg innych korzyści dla klubu. - To, że ta współpraca ma miejsce, pokazuje, że Włókniarz jest zarządzany w sposób nowoczesny. Odnawialne źródła energii w Polsce raczkują. To działa i będzie miało dla klubu wymiar ekonomiczny. Wzrost cen energii jest ogromny, a klub nie będzie ponosił tych kosztów. Do tego dochodzi odpowiedzialność społeczna za czystość w atmosferze - dodał Łukasz Fonfara, drugi ze współwłaścicieli firmy, a prywatnie brat boksera Andrzeja Fonfary.

To kolejne inwestycje w częstochowski stadion żużlowy. Planowane są również prace związane z modernizacją parku maszyn. Klub otrzymał w tej sprawie pismo ze Speedway Ekstraligi. - Pojawiło się takie zagadnienie, ale zdaję sobie sprawę, że Częstochowa ma inny problem stadionowy na głowie. Nie chcę nadużywać dobroci przedstawicieli miasta. Może inni prezesi do tego tak nie podchodzą, ale ja uważam, że jeżeli ktoś inny ma potrzeby, to ja nie będę przeszkadzał - powiedział prezes Włókniarza, Michał Świącik.

Dla władz Częstochowy priorytetem w temacie stadionowej infrastruktury jest modernizacja obiektu Rakowa Częstochowa, który jest blisko awansu do Lotto Ekstraklasy. - Staramy się robić to we własnym zakresie. Wyremontujemy szatnie, natryski, warsztaty, boksy zawodników, ale docelowo chcielibyśmy zmodernizować park maszyn. Wyrównać nasypy i najtańszym sposobem postawić dwukondygnacyjną trybunę, którą moglibyśmy w przyszłości zabudować - snuł plany prezes Lwów.

- To jest przyszłość. Odbudowujemy Włókniarza, a gospodarzem obiektu jest miasto i to ono będzie decydowało czy coś robić na stadionie. Nie chcę dodawać miastu jeszcze jednego problemu, jakim byłby stadion Włókniarza - dodał Świącik.